Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Piotr T. Dudek
Źródło: Okiem Kruka - Fotograf
6
7,2/10
Góral. Niezgorszy rocznik osiemdziesiąty siódmy. Żyje literaturą i z literatury.
Pisarz, redaktor i korektor, współpracuje między innymi z wydawnictwami Alegoria, Inignis i Dlaczemu. Debiutował powieścią dla dzieci pod tytułem "Kot Czarownicy", która zachwyca i wzrusza (często do łez) zarówno najmłodszych czytelników jak i ich rodziców. W grudniu 2023 premierę miała powieść "Za kamień i za ciemność", którą napisał wraz ze swoją partnerką, Sonią Kortą. Jego opowiadania znalazły się w różnych antologiach, a jedno z nich, zatytułowane "Szkodniki", można przeczytać w drugim tomie "Szczurów Wrocławia", gdzie znalazło się na osobiste zaproszenie autora cyklu, Roberta J. Szmidta.
Miłośnik zwierząt, muzyki, pustych dróg i świętego spokoju.
Pisarz, redaktor i korektor, współpracuje między innymi z wydawnictwami Alegoria, Inignis i Dlaczemu. Debiutował powieścią dla dzieci pod tytułem "Kot Czarownicy", która zachwyca i wzrusza (często do łez) zarówno najmłodszych czytelników jak i ich rodziców. W grudniu 2023 premierę miała powieść "Za kamień i za ciemność", którą napisał wraz ze swoją partnerką, Sonią Kortą. Jego opowiadania znalazły się w różnych antologiach, a jedno z nich, zatytułowane "Szkodniki", można przeczytać w drugim tomie "Szczurów Wrocławia", gdzie znalazło się na osobiste zaproszenie autora cyklu, Roberta J. Szmidta.
Miłośnik zwierząt, muzyki, pustych dróg i świętego spokoju.
7,2/10średnia ocena książek autora
491 przeczytało książki autora
484 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Za kamień i za ciemność Sonia Korta
7,8
Powieść którą stworzyli Sonia Korta i Piotr T. Dudek jest przepełniona mrokiem.
Wijące się pod ziemią ciemne tunele skrywały wiele tajemnic, które z zapartym tchem starałam się odkryć. Zawiłe jak relacje bohaterów korytarze w nieoczywisty sposób podsycały mój apetyt.
Perspektywy dobrze wykreowanych bohaterów urozmaicały mi obszerną w opisach historię, a ciekawie wykreowany świat (nie)zachęcił mnie bym w nim zamieszkała. Nie zrozumcie mnie źle! Po prostu nie wiem czy odnalazłabym się w tak brutalnym i przepełnionym zarazami świecie (obstawiam że nie). Szczególnie siedziałam losy mojego ulubionego bohatera, łowcy szczurów.
Przyjemnie czytało mi się obserwując wydarzenia jak bogowie bawili się losem ludzi (Okej nie zabrzmiała przyjemnie). Walki nie tylko o władzę, intrygi polityczne, zemsta i rytuały razem stworzyły ciekawą i mroczną historię jakiej mi brakowało na polskim rynku.
Pomimo, że ta cegiełka bardzo mi się podoba to trochę zmęczyłam się przy długich rozdziałach. Zdecydowanie spowolniło to moje czytanie.
Rekompensatą było znakomite połączenie i rozwiązanie wątków, wydarzeń i postaci, które wydawałoby się że są tylko nieistotną wzmianką.
No właśnie wszystko było BARDZO istotne i przegapienie jakiegoś szczegółu mogłoby po prostu znacznie zaważyć na ostatecznej ocenie. Dlatego polecam czytanie szczególnie na otwarty umysł, bo po ciężkim dniu wydaje mi się, że książka nie zrobiłaby takiego wrażenia jak powinna.
Niech za książkę łapią miłośnicy ciemności bo w starych kopalniach nie będzie zbyt dużo światła. Polecam mieć uszy i oczy szeroko otwarte bo nie wiadomo co czai się w mroku. Uważajcie na to co mówicie bo ściany mają uszy, a pozorny szczurek przemykający obok nas, wcale nie jest taki bezbronny, gdy czuwa nad kim Król Szczurów.
Za kamień i za ciemność kochani!
(recenzja pochodzi z instagrama)
Za kamień i za ciemność Sonia Korta
7,8
Za kamień i za ciemność" autorstwa @soniakorta i @piotr.t.dudek_pisarz
Dziękuję autorom oraz Kasii @moonlightcat_books za możliwość przeczytania tej fantastycznej historii dzięki BT.
Ciemnośc i mrok, to odwieczni przyjaciele ale czy w ich wnętrzu może być bezpiecznie?
Isztaret- pustynna kraina, gdzie mieści się Baraghod, kiedyś jedno z najlepiej prosperujacych i tętniących życiem miast, które swoją świetność zawdzięczało kopalni soli do czasu, aż nie została zamknięta i zapomniana, a miasto podupadło i zostało cieniem pustyni. Miasto podzielone na dwa światy, jeden na powierzchni, drugi zaś w czeluściach samego mroku we wnętrzu kopalni. Gdy w mieście na powierzchni dochodzi do pewnej sytuacji zwanej przez ludzi incydentem, który wstrząsa miastem, wszystko się komplikuje. Do miasta ściągają zakonni inkwizytorzy, a pod bramą staje armia Lodem Skutych. Wszystko przez to, że każdy pragnie władzy lub zemsty. W podziemiach kopalni dzieje się nie lepiej, ginie jeden z Geradionów, w którego obronie staje Rafii szczurołap, czego skutkiem zostaje zesłany do Wolnej Kopalnii. Wszystko się zmienia, a Czarna magia- pradawna magia, pragnie ofiar i wydostania się na powierzchnie. A może sam Akberosz pragnie czegoś zupełnie innego.
Już sama okładka przyciąga, a wiemy że to działa i namawia do przeczytania ale naprawdę szczerze nie spodziewałam się chyba, że to bedzie tak dobre Dark fantasy. Cieszę się, że się nie zawiodłam. Mroczne, pełne tajemnic, zagmatwanych intryg, czarnej magii, brudu i krwi. Chociaż na początku trochę się pogubiłam, bo nie wiedziałam za bardzo co z czym połączyć, to w końcu fabuła nabrała pozytywnego rozpędu i jasności oraz sporą dawke zwrotów akcji, a to dla mnie plus. Znajdziecie tu wiele sytuacji, które przyprawiać was będą o gęsią skórkę, a strach, który kryje się na każdym kroku, będzie wam towarzyszył przez większość książki. Widać, że autorzy bohaterom poświęcili sporo czasu, żeby byli oni dobrze rozbudowani. Niektórzy pełni mroku, nawet postacie drugoplanowe mają tu swoje historie, co mnie bardzo cieszy, że nie są zapominane. Każda postać jest tu ważna i odgrywa kluczową role w tej historii. Oczywiście zostałam fanką Króla Szczurów Begula- no mega postać, polubilam go odrazu i jego świtę gryzoni 😈. Przecież ja ciągle czekałam, kiedy będzie akcja z nim 😅 (wiem, to nie zdrowe). I to ciągłe drapanie, które nawet jak go nie ma w danym momencie, to i tak je słyszysz. Obezwładniająca ciemność, duszne powietrze i smród zgnilizny kopalnianych korytarzy, dawała mi w niektórych momentach wręcz klaustrofobiczne wyobrażenie, a to podsycało tylko klimat powieści. Fajnie, że książka jest też pisana z punktu widzenia kilku postaci, przez co daje nam to wgląd do kilku sytuacji, które dzieją się w tym samym czasie lub zbliżonym. To czego nie mogę wybaczyć autorom, to mordu dokonanego na Amiku 😭 dlaczego on? nie było innego?
Podsumowując całą książkę mogę śmiało stwierdzić, że jak dla mnie jest to świetne Dark Fantasy. Polecam każdemu, kto lubi klimaty ciasnych uliczek i dusznych korytarzy oraz fanom magii, czarownic i spisków oraz mroku. Jest to kawał naprawdę świetnej historii, która fanom fantastyki dostarczy potrzebnej dawki wrażeń. Czekam na ciag dalszy.